Mając około 16 lat zapaliłam pierwszego papierosa. W moim domu palił tata. Kłęby dymu przeciskały się przez drzwi pokoju w którym pracował. Palił również, podczas jazdy samochodem Zastavą 750 – dzisiaj model zabytkowy, przypominający „Malucha”. Podróż z rodziną nad morze, dla nas dzieci, była papierosową udręką.
W oparach dymu
Mama zapalała papierosa, otwierała okno w samochodzie. Staraliśmy się zatkać nos, aby nie czuć obrzydliwego smrodu papierosów „Giewontów”, które palił tata.
Brak wiedzy o szkodliwości
Skutki palenia
- choroby nowotworowe,
- chorób przewodu pokarmowego,
- choroby układu oddechowego,
- zwiększone ryzyko powikłań ciąży i porodu,
- ryzyko impotencji.
- i inne
Rosnące ceny papierosów i restrykcyjne przepisy zatruwają życie palaczy.
Dzisiaj nie palimy
- w szkołach,
- na uczelni,
- w szpitalach,
- w zakładach pracy,
- w obiektach kultury i wypoczynku publicznego,
- w lokalach gastronomicznych (chyba, że właściciel lokalu wyznaczył odpowiednią strefę dla palących),
- w obiektach sportowych,
- na dworcach kolejowych, autobusowych i lotniczych,
- na przystankach komunikacji publicznej.
Uzależnienie od nikotyny
Wśród palących są ludzie, którzy uzależniają się mocno i palą dużo. Wszystko zależy od nikotynowego receptora neuroprzekaźnika w mózgu (układ nagrody). Im wyższy poziom receptora tym łagodniejsze uzależnienie od nikotyny. Wrażliwość receptorów zmniejsza się wraz z wzrostem liczby wypalanych papierosów. Układ nagrody kształtuje się do około 20 roku życia, dlatego młodzi ludzie łatwiej popadają w głębokie uzależnienia. Taki sam mechanizm dotyczy uzależnienia od narkotyków, gier komputerowych i innych.
Najtrudniej pozbyć się nałogu
- Zaoszczędziłam 5608 złotych,
- Nie zapaliłam 9045 statystycznych dla mnie papierosów,
- Szanse zachorowania na atak serce zmniejszyły się około 50%, a na raka płuc około 25%.
Znajdź swoją motywację
W trakcie: kształtowania dobrych nawyków, tworzenia nowych, lepszych, walki z uzależniającą nikotyną, bardzo ważny jest czynnik motywacyjny. Sprawą oczywistą są pieniądze. Dla mnie ważniejsze było marzenie o przebiegnięciu jeszcze dłuższego dystansu oraz słowa córki powtarzającej mi, że każdy papieros zabiera nam, nasz wspólny czas. Skraca moje życie. Więc nieważne, czy Twoim celem jest zebranie pieniędzy na letni wyjazd, lepsza cera, czy tak jak w moim przypadku rodzina.Warto pamiętać o tym gdy ktoś w towarzystwie zapyta:„zapalisz?”.